Żona mordercy – Rachel Caine

Posted On January 4, 2022

Szczęśliwy dom Państwa Royal

Szczęśliwe małżeństwo, dwójka dzieci, przytulny dom. Gina Royal i jej spokojne, dostatnie życie jak z okładki kolorowego czasopisma. Do czasu. Niefortunny zbieg okoliczności przenosi Ginę z rodzinnej sielanki, prosto w oko cyklonu. Pijany kierowca wbija się samochodem w ścianę garażu i w ten sposób policja odkrywa za ścianą pokój tortur seryjnego mordercy. Mordercą jest Melvin, mąż Giny i ojciec jej dzieci. To nie koniec nieszczęść. Kobieta od razu znajdzie się w kręgu podejrzeń. Bo czy żona mordercy mogła żyć w niewiedzy? Czy mogła niczego nie zauważyć żyjąc z nim pod jednym dachem? W tej sytuacji, oskarżenie o współudział wydaje się wnioskiem oczywistym.

Majsterkowicz

Jak to było, że Gina nic nie wiedziała? Przecież przez te wspólne lata coś musiało zwrócić jej uwagę lub zaniepokoić. Czy nigdy nie odwiedziła męża, gdy pracował w garażu? Nie zaniosła mu nawet herbaty?

Z książki dowiadujemy się, jak Gina dała się omotać pięknymi słowami. Melvin Royal szybko zdobył jej serce, a potem był wspaniałym ojcem i przykładnym mężem. Wzbudzał szacunek, utrzymywał rodzinę, a przy tym zawsze miał czas dla żony i dzieci. Był obowiązkowy i niezawodny. Oddany pasji majsterkowania. Kryształ, nie człowiek. Czy ktokolwiek mógłby pomyśleć, że całe jego życie rodzinne to tylko przykrywka? Niestety dla Giny i zabitych kobiet, Melvin jest kimś więcej. To pająk, mistrz manipulacji, który po godzinach zapłata swoją sieć i porywa, torturuje i morduje kobiety. Bezwzględny, wyrachowany i skrupulatny potwór. Przeraża fakt, że coś podobnego może mieć miejsce w naszym otoczeniu. Że o niczym nie mielibyśmy pojęcia. Gdyby takim pająkiem był, ktoś z naszej miejscowości. Może nawet z domu obok. Wilk w owczej skórze…

Żona mordercy

Winna czy nie, Gina już zawsze będzie eks-żoną mordercy i matką jego dzieci. Ogromna ilość ludzi pragnie zemsty za zbrodnie jej męża. Internet pełen jest gróźb pod adresem jej rodziny. W końcu ta niepohamowana fala nienawiści zmusza kobietę do ucieczki i zmiany tożsamości. Od teraz czeka ją ciągłe zacieranie śladów. Wystarczy jedno przypadkowe zdjęcie w sieci, jeden nieostrożny krok, a wszystko rozsypie się jak domek z kart. Dlatego Ginę zastępuje Gwen. To już nie ta sama bezbronna, zmanipulowana i niczego nieświadoma kobieta. Gwen jest czujna i gotowa na wszystko w obronie dzieci. Ma plan awaryjny na każdą okoliczność. Walczy, strzela, planuje. Silna i odważna postać, ale nie przerysowana. Mimo, że poznajemy ją jako zależną i naiwną Ginę, droga jaką przeszła bohaterka do punktu w którym się obecnie znajduje, bardzo uwiarygodnia tę przemianę.

Druga fala

Jednak czas mija. W końcu cała rodzina zaczyna być zmęczona ucieczką i oglądaniem się przez ramię. Następuje stopniowe opuszczanie gardy. Gwen zaczyna ufać ludziom, chce innego życia dla siebie i dzieci. Wydaje się, że najgorsze już za nimi. Ale czy zapuszczenie korzeni w nowym domu w Stillhouse Lake jest dobrym pomysłem? Gwen nie jest tego pewna, ale chce zaryzykować, może zakochać się na nowo, żyć normalnie. Postanawia nie uciekać i niestety to jest ten dzień, gdy potwór z przeszłości atakuje na nowo.

Seria Stillhouse Lake

Żona mordercy to pierwszy tom cyklu, który na ten moment liczy już 5 tomów! Cała seria ma bardzo wysokie oceny, a wrażenie jakie zrobił na mnie pierwszy tom, kusi żeby zamówić od razu całą kolekcję. Książkę połyka się w całości. Dosłownie. Wystarczy wspomnieć, że zwykle tego typu powieści kończą się złapaniem mordercy, a tutaj to tylko zawiązanie akcji, a potem napięcie ciągle rośnie. Za każdym razem, gdy już myślałam, że jestem na tropie, autorka podrzucała kolejny twist i gra zaczynała się na nowo. Tak jak Gwen, do końca nie wiemy komu można w tej opowieści zaufać.

Playlista autorki

Na końcu książki Rachel Caine zamieściła listę piosenek, które inspirowały ją w trakcie pisania książki. Pomysł bardzo mi się spodobał, choć nie jest to pierwszy przypadek, gdy się spotykam z takim rozwiązaniem. Co więcej, pisząc te słowa mam odpaloną playlistę autorki i próbuję się zastanawiać, które sceny z książki powstały pod wpływem danej melodii czy tekstu. Na Spotify wystarczy wpisać angielski tytuł powieści i pojawia się kilka list muzycznych przygotowanych przez czytelników na podstawie playlisty autorki, z których można skorzystać. Może nie każdy znajdzie tutaj utwory dla siebie, ale ogólnie dodatek bardzo na plus.

Tytuł oryginału: Stillhouse Lake /

Przekład: Kinga Markiewicz /